Informator

Zebranie Grupy Członkowskiej Osiedla Nowa Dęba

  • 2009-02-20


   19 lutego odbyło się spotkanie nowodębskich spółdzielców z zarządem TSM i nowym prezesem: Norbertem Mastalerzem.

 

   Na zebranie, odbywające się w sali Samorządowego Ośrodka Kultury, przybył także starosta Wacław Wróbel (tym razem w roli członka TSM), burmistrz Wiesław Ordon, zastępca burmistrza Zygmunt Żołądź (także jako członek TSM), komendant Straży Miejskiej Adam Szurgociński, prezes PGKiM Jakub Sudoł.
   Na zebraniu organy spółdzielni przedstawiły sprawozdanie z działalności TSM za 2007 r. (sprawozdanie za r. 2008 zostanie przedstawione – zgodnie z planem – do końca czerwca br.). Nowodębscy spółdzielcy odnieśli się do sprawozdania podkreślając, że o wiele bardziej niż ogólne dane interesują ich cyfry i liczby (dochody, wydatki, zadłużenie, lokatorzy itp.) dotyczące Nowej Dęby. Podnosili temat konieczności dociepleń budynków administrowanych przez spółdzielnię, remontu placów zabaw i naprawy urządzeń zabawowych, wnioskowali o budowę nowych parkingów, powrót do sprzątania klatek schodowych przez spółdzielnię itp.
   Na tym nie koniec. Mieszkańcy podnieśli kwestię niezagospodarowanych terenów na os. Północ (od Bystrzyka do ks. Łagockiego). Wyrazili swoją wolę przekazania tych terenów na rzecz nowodębskiego samorządu, by w końcu uległo ono stosownego zagospodarowaniu i uporządkowaniu. Burmistrz Wiesław Ordon poinformował o prowadzonych z poprzednim zarządem negocjacjach na ten temat, co nie doprowadziło do porozumienia i poskutkowało złożeniem przez nowodębski samorząd wniesieniem pozwu do sądu o rozwiązanie prawa wieczystego użytkowania tych terenów przez TSM. Prezes N. Mastalerz poinformował, że odniesie się do tego tematu po Zebraniu Przedstawicieli Członków i ukonstytuowaniu się nowej Rady Nadzorczej (czyli po 21 marca).
   Nowodębska grupa członkowska wyraziła także wolę wyodrębnienia się osiedla z zasobów TSM. W tym celu powołano 3-osobowy komitet w składzie: Ewa Walerowicz, Stanisław Hałka, Stanisław Krempa. Komitet ten w pierwszej kolejności ma za zadanie zebrać wśród mieszkańców wymaganą liczbę podpisów o wyodrębnieniu się (minimum 400). Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej TSM Janusz Kłos zadeklarował spółdzielcom pomoc prawną w procesie wyodrębniania się, poczynając od przygotowania stosownego wniosku. Zresztą tak prezes TSM, jak członkowie zarządu i RN podkreślali, że nie są przeciwni wyodrębnianiu się, jedynym warunkiem jest spełnienie wymogów formalnych. Spółdzielcy postulowali także zmiany w statucie, wynikające z nowelizacji ustawy prawa spółdzielczego. Nacisk położyli na możliwość odbywania walnych zebrań cząstkowych w Nowej Dębie, bez konieczności przemieszczania się do Tarnobrzega. Podkreślali, że chcą się czuć podmiotami, dyskutującymi nad ważnymi sprawami u siebie.


   - Jestem bardzo zadowolony ze spotkania: jego przyjemnej atmosfery i konstruktywnych dyskusji. Nad wszystkimi wnioskami inwestycyjnymi zastanowimy się. Chcemy zacieśnić współpracę z władzami Nowej Dęby w zakresie prac remontowo-inwestycyjnych. Uważam, że jesteśmy w pewnym sensie przełomowym zarządem TSM: jeżeli taka jest wola spółdzielców, że chce się wyodrębnić ze spółdzielni, pomożemy im w tym. Małżeństwo na siłę nie ma sensu. Dziękuję spółdzielcom z Nowej Dęby za aktywną postawę – komentuje spotkanie Norbert Mastalerz, prezes TSM.
   - Jestem podbudowany postawą spółdzielców, ich aktywnością i zaangażowaniem. Doceniam ich stanowisko, które wpisuje się w opcję przyjętą przez samorząd, a dotyczy odzyskania terenów niezagospodarowanych przez TSM. Zgadzam się w pełni z głosami nowodębian, którzy uważają za co najmniej niestosowny fakt, że teren zajmowany przez TSM, stanowiący niemal połowę miasta, jest zarządzanych tak naprawdę przez Tarnobrzeg. A to nowodębianie powinni mieć wpływ na swoje miasto: Nową Dębę – mówi burmistrz W. Ordon.

 

JL

Urzad Miasta i Gminy Nowa Dęba.

Realizacja: ideo. Powered by: Edito CMS